Aktywista żalił się, że wyrzucono go z pociągu. Nie miał biletu ( gromota )

Język jest żywy, nie zamykajmy go w kleszcze „autorytetów”, oni są od opisu języka a nie ustanawiania określonych zasad.

@LewaukPrawauk: Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że język jest żywy i mi to absolutnie nie przeszkadza. Definicje słownikowe są jednak bardzo pomocne.

Wracając do sedna. Użycie słowa emulować w powyższym kontekście nie broni się nawet jako kalka z angielskiego, gdzie emulate ma szersze znaczenie niż informatyczne. W dalszym ciągu chodzi tu jednak o naśladowanie albo rywalizację.

Jaki sens może mieć naśladowanie swojej własnej definicji moralności?
Ktoś tu przedawkował mądrze brzmiące wyrazy i tyle.