@rzeznia22: dwa moje pierwsze samochody (lata ’90) to właśnie Kaszlak i Trabant. Trabanta miałem trzy lata, Kaszlaka około dwóch i szczerze mówiac tak się ludzie śmieja z Trabanta a on pod każdym względem bije na głowę Kaszlaka: osiagi, przestrzen, wygoda, niezawodność, spalanie, Trampek przy kaszlaku to prawdziwy zachodni samochód.
Po dziś dzień nie rozumiem fascynacji Maluchem? Mialem znajomego irlandczyka, który sobie sprawił Eleganta. Ładnie go odpicował, jakiś polski warsztat w Dublinie zrobił mu generalny remont tak że Kaszlak wygladal swietnie.
Pojezdził nim dwa lata i go sprzedał w cholerę. Po dziś dzień na niego klnie.