@Squatlifter: Zabrać jedzenie nie, ale żeby wywalić to są. Każda komunikacja miejska ma taki zapis że jeśli jest się uciążliwym dla innych pasażerów m.in. rażącym niechlujstwem to można zostać wywalonym.
Nie wiem czemu nie miałoby być podobnego przepisu w miejscach gdzie ludzie jedzą.
To doszukiwanie się jakiejś niby „hipokryzji” rozpie*dala.
Żul śmierdzi i przeszkadza przy jedzeniu więc wywalenie go za bycie żulem jest uzasadnione.
Murzyn, Cygan, czy aktywista nie śmierdzi więc nie ma podstaw aby go wywalić. No chyba że ten Murzyn/Cygan/gej też nie mył się od kilku lat ale wtedy jest wywalany nie za swoje murzyństwo/cygaństwo/gejostwo tylko za bycie żulem czyli za to co wyżej.
To że lewica nie zajmuje się bezdomnymi to bzdura. Lewica jest za tym aby państwo prowadziło programy pomagające ludziom wychodzić z bezdomności ale nie znaczy to że należy pozwalać siedzieć w restauracji gościowi pachnącemu jak pojemnik z bioodpadami. Wolność jednego człowieka kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego ale zdaje mi się że nie słyszałeś o tym.
Wydaje mi się że myślisz że są tylko dwie opcje”
albo tolerować wszystko i dać sobie zrobić klocka na głowę jak ktoś będzie chciał , no i to „gupie i to popierajo te gupie lewaki huehuehue bo oni gupie so” albo chwycić wszystkich za mordę aby działali w jedyny słuszny („nasz”) sposób i to „my tak prawaki myślimy bo my mondre so, nie jak te lewaki. bo one głupie. so”.