@durielek2
A osobiste wtręty są dlatego, że żeby tak zaciekle bronić nielegalnych działań banków trzeba być co najwyżej pracownikiem jednego z nich.
nie. ja nie mam nic wspólnego z sektorem bankowym. polskim. pracowałem w bankach inwestycyjnych – ale te – jak się pewnie orientujesz nie udzielają kredytów hipotecznych. popełniasz błąd starając się mnie szufladkować tylko dlatego że nie wypowiadam się tak, jak wg Ciebie powieniem się wypowiadać.
idąc tym tropem – to czy ja mogę napisać „zachowujesz się tak, jakbyś był jedną z osób, która z własnej chciwości wzięła kredyt frankowy a teraz próbuje wszystkim wmówić że była wielce poszkodawna”?
I tak, prawo działa wstecz. Kolejne zdziwienie.
naprawdę prawo działa wstecz w tej sprawie? chcesz mnie przekonać, że w momencie podpisywania umów one były całkowicie legalne z punktu widznia prawa, a dopiero późniejsze zmiany w prawy spowodowały że te umowy stały się nielegalne?
ja pytam o TĘ konkretną sprawę, nie o jakieś inne sprawy, z zupełnie innych obszarów, w których prawo zadziałało wstecz.
tak. Abuzywnosc postanowień umowy działa od samego początku.
skoro tak, to nie dziwi Cię dlaczego nie było żadnych głosów sprzeciwu co do tych kredytow gdy były korzystne dla kredytobiorców?
wg mnie to jest taka sama sytuacja jak odkrycie tego że waga w markecie źle waży. i teraz:
– nie zgłąszamy jeśli jst zawsze niedowaga
– zgłaszamy od razu i robimy aferę, jeśli wskazania wagi są niekorzystne dla klienta
Czytaj dalej...
Czytaj dalej