Zagadkowa śmierć dziennikarki. Przed potrąceniem przez auto dostawała groźby ( gram_w_mahjonga )

@Codziennie_cos_nowego: Kiedyś dziennikarz ze Śląska wyleciał w powietrze w domu razem z żoną. Pamiętam te wysrywy jakim wspaniałym kolegą z redakcji był i jak bardzo jest szkoda. Wtedy właśnie też Durczok nad nim płakał. Niemniej nikt się nie zająknął nad sprawami którymi w tym czasie w redakcji się zajmował. W gazetach przez 4 tygodnie chodziły artykuły jaki to był nieszczęśliwy wypadek. Po czym pojawił się 1 artykuł wskazujący że wybuch nie był przypadkowy i potem zrobiło się cicho.
Wojciechowski z Kukiza też „dziwnie” zginął a interesował się dziwnymi biznesami.